O problemie poinformował nas wędkarz Andrzej Kamiński. Przypomniał, że już dwa lata temu w okolicach mariny pogłębiano dno Osobłogi, a wydobyty w ten sposób piasek odkładano na brzegu. Na przełomie maja i czerwca sytuacja znów się powtórzyła.
- Na Osobłodze stała barka, a na niej koparka, która wydobywała piasek z dna Osobłogi na brzegi – mówi Andrzej Kamiński. – W ten sposób przy ujściu rzeki usypano już dwie duże hałdy, które stwarzają niebezpieczeństwo nie tylko dla wędkarzy, ale także dzieci i osób przebywających w okolicach mariny. Jedna z kup została usypana przy polu. Pytam się, jak rolnik ma mieć dostęp do swojej ziemi?
Wędkarz ma też podejrzenia, że część wydobytego piasku być może trafi na dno Odry.
- Gdzie tu logika, skoro Odra też powinna być pogłębiana, a nie zasypywana? – pyta.
Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 13 czerwca - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze