Pogórzanie to najsłabsza ekipa w grupie 4 opolskiej „serie A” ze średnią ponad czterech traconych bramek w każdym spotkaniu. Do tej pory najsurowiej potraktowała ich Racłavia, która w połowie kwietnia rozgromiła outsidera i to na jego terenie aż 14-0. Kilkadziesiąt godzin temu nie było sentymentów w starciu Pogórza z Otmętem. Przy Olimpijskiej kibice zobaczyli 14 trafień, oczywiście w każdym przypadku piłka wpadała do siatki przyjezdnych. Minął zaledwie kwadrans, a gospodarze prowadzili już 5-0, głównie za sprawą skuteczności Jakuba Mutkego, który kierował futbolówkę między słupki w 10., 12. i 15. minucie. Swojego gola numer cztery popularny „Buba” zanotował w 22. minucie, a na przerwę jego drużyna schodziła prowadząc 8-0, bo na listę strzelców wpisali się jeszcze Piotr Wronka, Marcin Kisiel i Patryk Smykała, a swojaka wśród pogórzan zaliczył Damian Rum. Za wbijanie kolejnych „gwoździ”, tyle że już po zmianie stron, wzięli się Smykała, Mutke, Damian Gajowy i rezerwowi w tym meczu Tomasz Ochlast oraz Dawid Orłowski. Czternastobramkowe zwycięstwo uzupełniło jeszcze samobójcze trafienie Dominika Apostela z 87. minuty.
Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 30 maja - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze