By poczuć magię świąt, wystarczyło przyjść na krapkowicki rynek. Tam od piątku do niedzieli unosiły się zapachy świątecznych potraw, a z głośników płynęła bożonarodzeniowa muzyka.
To był prawdziwy raj dla podniebienia i uczta dla miłośników niebanalnych świątecznych dekoracji. Wystawcy oferowali regionalne przysmaki, przetwory sporządzane według tradycyjnych receptur oraz niepowtarzalne ozdoby. Podczas jarmarku odbyła się także charytatywna kwesta. Przez trzy dni pieniądze na szczytny cel zbierali wolontariusze Krapkowickiego Centrum Dobroczynności. W sobotę w jarmarku udział wzięła delegacja z partnerskiego miasta Lipová-lázně wraz ze starostą Vladimírem Šantrůčkiem. Obecny był także Lubomír Žmolík, były wieloletni starosta, z którym gmina Krapkowice podejmowała szereg działań przyczyniających się do pogłębiania przyjaźni między naszymi lokalnymi społecznościami. Wśród zaproszonych gości była także wicemarszałek województwa opolskiego Zuzanna Donath-Kasiura.
Uwaga! To tylko fragment artykułu. Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 13 grudnia - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze