Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 20 września 2024 09:26
Przeczytaj:
Reklama
Reklama https://dlarodziny.opolskie.pl/2024/07/12/opolska-karta-rodziny-i-seniora-jest-z-wami-10-lat/
Reklama http://www.isdmsolution.pl/

Sprzątali, aż się kurzyło

W miniony weekend z parków, osiedli i ścieżek poznikały tony śmieci, a to za sprawą akcji Sprzątanie Świata.
Sprzątali, aż się kurzyło

Sprzątających można było zobaczyć prawie w każdej miejscowości: dzieci, młodzież, harcerzy, seniorów, urzędników i grupy nieformalne. Efekty ich pracy też można było oglądać – zanim służby miejskie ich nie wywiozły, przy drogach stały szpalery worków z wszelakimi odpadkami, a także większe „frakcje” – armatura łazienkowa, telewizory czy odpady budowlane. Na łonie natury spotkać można bowiem niestety praktycznie wszystko. 

- Najwięcej jest butelek po wszelakich napojach, w tym oczywiście „wyskokowych”, opakowań po przekąskach no i oczywiście petów, wciąż wiele osób po prostu to, co niepotrzebne rzuca bezmyślnie za siebie – wylicza Wanda Kipka, wiceprzewodnicząca krapkowickiej rady seniorów, która już w piątek 16 września ruszyła w teren wyposażona w worki i rękawice. 

Krapkowiccy seniorzy od lat aktywnie angażują się w akcje sprzątania – nie tylko te wrześniowe, ale również wiosną, gdy obchodzony jest Dzień Ziemi i z innych okazji. Tak było i teraz, gdy emeryci porządkowali zieleńce wzdłuż ścieżki rowerowej od parku przy moście aż za XXX-lecie. 

- To przykre patrzeć, jak ten teren jest zaśmiecony, wiosną sadziliśmy tu wzdłuż tej ścieżki drzewka, miało być pięknie, a jest brudno… - mówi Teresa Chudy, kolejna seniorka. – Sprzątaliśmy też park i nawet w piaskownicy, gdzie bawią się dzieci, było potłuczone szkło. Jedni sprzątają, inni śmiecą, dopóki całe społeczeństwo nie zostanie wyedukowane w tej kwestii, takie akcje będą dawały tylko chwilowe efekty. To wstyd, że my, starzy, sprzątamy po młodych. Najwięcej było narzucanych puszek po energetykach i opakowań po chipsach. Kto to rzuca? No młodzi przecież…

W akcji Sprzątania Świata w Krapkowicach brało również jednak udział wielu uczniów. Na przykład dzieci i młodzież z Publicznej Sportowej Szkoły Podstawowej nr 5 w Krapkowicach porządkowali lasek w pobliżu swojej placówki, a także lasek przy ulicy Kilińskiego.

- Nie sprzątamy ulic, bo tam przecież są odpowiedzialne za to służby, natomiast problem jest z terenami zielonymi – tłumaczy Violetta Grzejszczak, nauczycielka odpowiedzialna za koordynację szkolnej akcji. - Nasza młodzież bardzo chętnie się angażuje i wierzę, że po takim sprzątaniu już te osoby śmiecić nie będą. Uczniowie wręcz są oburzeni tym, jak dorośli śmiecą. W lasku najwięcej było bowiem butelek po alkoholu. Przykre jest też to, że ludzie rzucają na ziemię woreczki z psimi odchodami. To znaczy, że brakuje koszy na te odchody. Ale znajdywaliśmy też wielkie odpady takie jak meble czy całą umywalkę…

Nie ma chyba placówki oświatowej, gdzie nie byłaby obchodzona w ten weekend akcja Sprzątania Świata – oprócz fizycznych porządków organizowane były prelekcje, konkursy, spektakle czy warsztaty o tematyce ekologicznej. Akcja ma bowiem również wymiar edukacyjny. Nie chodzi tylko o rokroczne bicie kolejnych rekordów zebranych śmieci, ale o wpływ na świadomość potencjalnych „śmiecących”.

Dlatego najwięcej uczestników to młode pokolenie. Ale nie tylko. Jest już tradycją, że dobry przykład dają właśnie urzędnicy. Na przykład w Gogolinie wyruszyli oni w tym roku porządkować teren przy Centrum Bioróżnorodności czy ogródków działkowych. Warto zaznaczyć, że robili to po pracy, a w gronie sprzątających był również burmistrz Joachim Wojtala czy jego zastępca Krzysztof Reinert. Urząd z burmistrzem na czele apelowali wcześniej do mieszkańców o udział w akcji i na ten apel odpowiedziały sołectwa i dzielnice. 
Podobnie zresztą było w gminie Krapkowice. Tu urzędnicy ruszyli w teren z workami i grabiami w sobotę 17 września – by uporządkować  teren żydowskiego cmentarza. Na czele ekipy stanął burmistrz Andrzej Kasiura. 

Najbardziej budujące jest to, że do sprzątania organizują się grupy nieformalne:
- Skrzyknąłem grupę znajomych i sąsiadów, żeby posprzątać tereny leśne przy naszym osiedlu, bo tam jest tyle śmieci, że przykro tam chodzić – mówi pan Jarosław z XXX-lecia. – Ludzie tam niestety rzucają dosłownie wszystko: od opon poprzez agd i meble aż po drobne odpadki. Ktoś to tam wywozi zamiast jechać na PSZOK, ale coraz więcej osób ma też już świadomość ekologiczną: jak rzuciłem pomysł, to osoby którym to proponowałem, wszystkie były chętne…

Tegoroczna akcja odbywała się pod hasłem „Wszystkie śmieci są NASZE!”. Wzorem lat poprzednich uczestniczyło w niej ok. 40 mln wolontariuszy na całym świecie i z każdym rokiem ich przybywa. Niestety śmieci też jest coraz więcej…

Szczegóły i więcej informacji z powiatu krapkowickiego w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 20 września - e-wydanie dostępne tutaj.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: marudaTreść komentarza: Prośba tyko o przeprawę do Krapkowic z Żywocic bo męczarnia do Krapkowic przez Kłodnicę choćby do lekarza jest mocno frustrująca.Data dodania komentarza: 19.09.2024, 13:08Źródło komentarza: Pierwszy duży transport darów dotarł do KrapkowicAutor komentarza: OnnTreść komentarza: Dziękuję za każdą, nawet najdrobniejszą pomoc.Data dodania komentarza: 18.09.2024, 23:29Źródło komentarza: Pierwszy duży transport darów dotarł do KrapkowicAutor komentarza: ssqfsfsfTreść komentarza: Czy to ma logistyczny sens? Rozumiem spontaniczną chęć niesienia pomocy, ale realne koszty i zaangażowanie kilku osób. Może to można zrobić efektywniej? To nie zarzut, ale pytanie.Data dodania komentarza: 18.09.2024, 23:24Źródło komentarza: Pierwszy duży transport darów dotarł do KrapkowicAutor komentarza: HipokrytTreść komentarza: Godzine temu napisałem komentarz i gdzieś jest?Data dodania komentarza: 18.09.2024, 23:00Źródło komentarza: Pierwszy duży transport darów dotarł do KrapkowicAutor komentarza: HipokrytTreść komentarza: Ciekawostka, w sieci marketów stał kosz na dary do braci ukraincow, teraz stoi kosz na dary dla powodzian, co ciekawe dla braci ukraincow kosz był lepiej i bogaciej wypełniony niż dla rodaków dotkniętych klęską powodzi.DlaczegoData dodania komentarza: 18.09.2024, 22:09Źródło komentarza: Pierwszy duży transport darów dotarł do KrapkowicAutor komentarza: Opola***aTreść komentarza: Rozumiem, że datki zebrane na poszczególnych mszach doży***owych zostaną w całości przekazane na pomoc powodzianom..Data dodania komentarza: 18.09.2024, 14:31Źródło komentarza: Najbliższe imprezy zostają okrojone oraz odwołane
Reklama