Przypomnijmy, o zdarzeniu pisaliśmy w poprzednim wydaniu „TK”. W wyniku podpalenia doszło do pożaru. Policja aresztowała byłego partnera lokatorki podejrzanego o to, że siłowo włamał się do jej mieszkania i podłożył ogień pod dziecięce łóżeczko. W wyniku policyjnego pościgu mężczyzna został zatrzymany. Był pijany, uciekał samochodem przez 35 kilometrów…
Kilka dni później na portalu internetowym Zrzutka.pl przyjaciółka poszkodowanej kobiety utworzyła zbiórkę pieniężną pn. „Pomoc dla Patrycji i dzieci”. Wyznaczony cel to 30 000 zł.
„Rodzina z Gogolina (…) w jednej chwili została pozbawiona dachu nad głową, podstawowych sprzętów gospodarstwa domowego oraz rzeczy codziennego użytku. Na szczęście domowników nie było w mieszkaniu i nikomu nic się nie stało. W wyniku pożaru (podpalenie), do którego doszło w wynajmowanym mieszkaniu Patrycja z dziećmi (Dominik - lat 10 i Kasia - 6 miesięcy) stracili wszystko. Pieniądze ze zbiórki pomogą im w nowym starcie, ponieważ potrzebują dosłownie wszystkiego. Pomogą im uwierzyć, że jeszcze może być lepiej. Patrycja jest dzielną mamą, ale sporo przeszła. W tej chwili jej samej jeszcze ciężko o tym mówić, bo podpalaczem okazała się osoba, która jeszcze jakiś czas temu była jej bliska. Bardzo proszę o pomoc i mam nadzieję, że wspólnie uda nam się choć trochę odbudować ich świat” – czytamy w opisie akcji.
Szczegóły i więcej informacji z powiatu krapkowickiego w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 13 września - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze