Rozkochów to niewielka wieś w gminie Walce, która skrywa jedną z wielu nieznanych pereł Górnego Śląska. Przez długi czas pałac w Rozkochowie był znany tylko mieszkańcom, ponieważ przez 30 lat był zamknięty dla zwiedzających. Budynek zamkowy w formie, w jakiej istnieje do dziś, został wzniesiony około 1734 roku. O wcześniejszej historii pałacu wiadomo, że należał do znanych śląskich i austriackich rodów szlacheckich - von Redern, von Kaltenbrunn i von Pückler. Członkowie ostatniego z nich dokonali gruntownej przebudowy dworu renesansowego na pałac barokowy. W roku 1825 majątek przeszedł w ręce Harrachów, a niecałe 30 lat później w 1853 r. rozkochowskie dobra nabyli Seherr-Thossowie, właściciele pałacu w Dobrej. Wokół pałacu tętniło życie. Uprawiano pola, hodowano bydło rasy holenderskiej, na terenie folwarku funkcjonowała gorzelnia, założono ochotniczą jednostkę straży pożarnej. Po przejęciu w Niemczech władzy przez Hitlera większość rodziny wyjechała do Ameryki. W latach 30. XX wieku w pobliżu parku pałacowego powstało pomocnicze lotnisko wojskowe Flugplatzkommando C 14/VII in Rossweide. Po wybuchu wojny na terenie pałacu mieli krótko być zakwaterowani polscy jeńcy, po czym na terenie majątku zorganizowano ośrodek dla niemieckich dziewcząt, które pod nieobecność mężczyzn pomagały w rozkochowskich gospodarstwach.
Dopadnięty przez komunę
Po przejściu armii czerwonej w 1945 r. lotnisko zostało przejęte przez radziecki 1. Korpus Lotnictwa Szturmowego Gwardii, a sam budynek stał się Państwowym Gospodarstwem Rolnym stadniny koni w Mosznej. Służył częściowo do celów mieszkalnych, ale w dużej mierze pozostał niewykorzystany. Później przeszedł w posiadanie prywatnych właścicieli, którzy nie podjęli starań o zachowanie majątku. Z biegiem lat stan budynku uległ znacznemu pogorszeniu. Przez długi czas pałac w Rozkochowie był miejscem tajemniczym nawet dla miejscowej ludności. Przez 30 lat ostatni właściciel nie zrobił nic z dawną rezydencją szlachecką. Mimo smutnej rzeczywistości, miejsce to zachowało swoją niepowtarzalną aurę.
Urbanistyka wchodząca w naturę
Ogólny charakter pałacu w Rozkochowie oparty jest na schemacie pałacu francuskiego.
- Ta forma pałaców była popularna w Europie w okresie baroku tłumaczy nowy właściciel obiektu Grzegorz Wnęk. - Ten typ jest określany jako entre cour et jardin, czyli między dziedzińcem a ogrodem. Mamy tutaj centralną oś, która łączy elementy urbanistyczne budowli z naturą parku pałacowego. Nie jest on jednak idealnie odwzorowanym przykładem pałacu francuskiego, gdyż reprezentuje pewną mieszankę form, w których oprócz stylistycznego zacofania wyrażone są cechy prowincjonalne i lokalne.
Pałac ma kształt podkowy z dwuspadowym dachem mansardowym i ryzalitem w centrum budowli. Skrzydła budynku otaczają dziedziniec honorowy otwarty do wjazdu. Założenie pałacowe wieńczy wieża.
Wzbogacenie kulturowe
W styczniu 2021 r. rozpoczął się nowy etap w dziejach pałacu. Właścicielem zabytkowej budowli stał się Grzegorz Wnęk, krakowski biznesmen, którzy otworzył obiekt na wydarzenia kulturalne i społeczne. Koncerty, wystawy, wernisaże i projekty artystyczne mają na celu zwrócenie uwagi na to miejsce. W każdy weekend mieszkańcy okolicznych wiosek ściągają do parku zamkowego. Przy kawie, winie i ciastku ludzie spędzają wspólnie czas, a zamek zamienia się w przestrzeń pełną energii, kultury i wspólnoty. W ciągu ostatnich miesięcy wyłoniła się także grupa wolontariuszy, którzy wraz z właścicielem chcą przywrócić temu miejscu dawną świetność. Powstała także Fundacja Pałacu Rozkochów.
Szczegóły i więcej informacji z powiatu krapkowickiego w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 23 sierpnia - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze