24 sierpnia wyruszy on na trasę Memoriału Mirona, którego celem jest upamiętnienie st. chor. sztab. Mirosława Łuckiego ps. „Miron”, który zginął 24 sierpnia 2013 roku wykonując zadania służbowe w Afganistanie. Mocno trzymamy kciuki, żeby Piotrek mógł spełnić swoje marzenie mówią zgodnie panie Iwona Medwid (dyrektor szkoły) oraz Sabina Gorzkulla (wicestarosta krapkowicki). Wspieranie uzdolnionej młodzieży to nasze zadanie. Nie chodzi tu jedynie o stypendia za wysokie wyniki w nauce, ale też o osiągnięcia sportowe czy te związane z pasją. O tym, jak wielkie jest to wyzwanie dla Piotrka, niech świadczy fakt, że wśród tylko 20 śmiałków z całej Polski są żołnierze wojsk specjalnych, wojsk lądowych oraz funkcjonariusze innych służb. 240 km przez 3 dni, z wszystkim co potrzebne na plecach, to nie lada trudność. -Już sama trasa prowadząca z Chodzieży do Dziwnowa jest wyzwaniem, bo po takim dystansie doskwiera ból i zmęczenie, ale postawiłem sobie taki cel i chcę temu sprostać mówi – Piotr Schreiber. Przygotowując się do udziału pokonywałem co tydzień trasę z Krapkowic na Górę św. Anny. Oprócz tego oczywiście trening na siłowni i ćwiczenia wytrzymałościowe. Teraz to wszystko trzeba sprawdzić w terenie. Motywacji dodaje fakt, że kibicują mi w tych przygotowaniach strażacy, piłkarze z Klubu Spiders Krapkowice i przede wszystkim bliscy-dodaje Piotr.
Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 22 sierpnia - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze