Kilka dni temu na profilu sołectwa pojawiła się informacja, że w parku wiejskim i na tzw. flańcach zakwitły pierwsze krokusy nasadzone przez społeczników. Niestety nie wszyscy chcą, aby kwiatki cieszyły oczy mieszkańców i gości. W sobotę 4 marca pewna osoba została przyłapana na zrywaniu krokusów. Przedstawiciele sołectwa i Stowarzyszenia Rozwoju Wsi Stradunia apelują o to, aby szanować pracę innych i nie niszczyć tego, co zostało wykonane.
Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 7 marca - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze