Jeden świeżo uszkodzony przystanek można było zauważyć w Januszkowicach przy drodze DW 423 na ul. Wolności oraz niedaleko skrzyżowania z ulicami Zamkową i Działkowca. Kolejny znajduje się w Rozwadzy przy ul. Góry Świętej Anny. Te przystanki zostały sfotografowane 27 sierpnia. Wówczas można było dostrzec wokół nich pokruszone szkło rozbitych szyb. Pozostałe przystanki „nie mają się lepiej”. Niemal w każdej tego typu instalacji brakuje przynajmniej jednej szyby. Uszkodzony jest także przystanek w miejscowości Krępna (przystanek szkolny) przy ul. Stawowej.
- To wygląda tak, jakby autobusem jechała grupa jakiś chuliganów i każdy jeden przystanek po drugim po drodze rozwalała – komentuje mieszkaniec gminy Zdzieszowice (dane do wiadomości redakcji). – Nie rozumiem dlaczego ktoś musi wyładowywać swoje emocje w taki sposób. Jest to głupie, bezsensowne i przede wszystkim generuje koszty związane z naprawą. Niektóre przystanki były rozwalane na tyle często, że dziś nie są już nawet naprawiane. To te z wybrakowanymi przeszkleniami.
Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 10 września - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze