Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklamahttp://transport-augustyn.pl/
czwartek, 21 listopada 2024 11:21
Przeczytaj:
Reklama https://www.facebook.com/people/Autolux/100089368071233/
Reklama Senator RP Beniamin Godyla

Hügelkultur – nowa alternatywa dla kompostownika?

W internetowym świecie ogrodników, na różnego rodzaju forach i grupach na portalach społecznościowych spotkać możemy poradnik dotyczący grządek kompostnikowych, jednak wciąż niewiele jest informacji na ich temat, ani nie wiadomo nawet czy taki sposób prowadzenia hodowli jest skuteczny.
Hügelkultur – nowa alternatywa dla kompostownika?

Źródło: cdn.permaculturenews.org, permies.com

Co to jest permakultura?
Permakultura to szerokie pojęcie obejmujące sposób myślenia, model życia ludzi oraz szukanie nowoczesnych rozwiązań technologicznych naśladujących wszystko co naturalne. Termin ten dotyczy całokształtu działalności związanej z prowadzeniem hodowli roślinnej, projektowaniem środowiska i ekologicznym zarządzaniem nim. Permakulturę wykorzystuje się w ogrodnictwie, rolnictwie, architekturze, inżynierii środowiska i w wielu  innych miejscach i dziedzinach, gdzie ważnym zagadnieniem jest docenianie natury i bycie w kontakcie z nią. Permakultura opiera się na kilku zasadach dotyczących m.in. zachowania dbałości o bioróżnorodność, ograniczaniu odpadów w ogrodzie i środowisku, bacznym obserwowaniu zmian zachodzących w naszej hodowli roślinnej i reagowaniu na nie, zwracaniu uwagi na zasoby odnawialne i nieodnawialne. Hügelkultur to jedna z technik wykorzystywanych w permakulturze. 

Czym jest Hügelkultur?
Jest to metoda prowadzenia hodowli roślinnej opracowana przez austriackiego mistrza permakultury Seppa Holzera znajdująca zwolenników w Europie od ponad dekady. W Polsce metoda ta jest mało znana i praktycznie trudno szukać informacji na ten temat w języku polskim. Oprócz jednego podręcznika na jej temat wydanego w latach siedemdziesiątych ubiegłego stulecia oraz kilku artykułów naukowych czy wzmianek na jej temat w różnych źródłach, trudno jest mówić szeroko i szczegółowo o tym zagadnieniu. Mimo wzrastającej popularności (niemalże wiralowej, czyli masowej) Hügelkultur  w Internecie mało jest danych naukowych na temat tej metody uprawy. Przyjrzyjmy się, zgodnie z dostępnymi informacjami, czym jest i kiedy warto zastosować tę metodę  w swoim ogrodzie. Hügelkultur to pochodząca z Niemiec metoda prowadzenia uprawy roślinnej i oznacza „kultura kopcowa” albo „hodowla pagórkowata”. Polega ona na umieszczeniu warstw złożonych z materii organicznej składającej się z warstw zakopanego drewna, gleby i materii organicznej. Chociaż niektóre źródła wspominają o wykorzystywaniu świeżo ściętych drzew, to jednak wycinanie ich specjalnie, aby zastosować je w hodowli nie ma większego sensu z ekologicznego punktu widzenia. Ten patent może się sprawdzić kiedy wycinka jest niezbędna, (np. drzewo złamane po huraganie, albo oczyszczanie terenu z gatunków inwazyjnych). Do konstrukcji można wykorzystywać również patyki, gnijące kłody lub skrawki drewna przykryte ziemią. Mimo niewielkiej ilości badań naukowych na temat tej metody uprawy oraz informacji, warto zastanowić się czy nie warto wypróbować kulturę kopcową we własnym ogrodzie. Jeżeli eksperyment wykonany na małej powierzchni się powiedzie, można spróbować z większą powierzchnią w roku kolejnym. 

Mniej bioodpadów
Hügelkultur to dobry sposób na zminimalizowanie ilości odpadów biologicznych w naszym ogrodzie. Warto się zastanowić czy ciekawym wykorzystaniem tych bioodpadów nie mogłaby być uprawa kopcowa, w której wnętrzu znajdowałyby się bioodpady. Do uprawy kopcowej możemy wykorzystać opadłe liście, skoszoną trawę, gałęzie i odpady z przycinania drzew. Odpady te, zamiast trafić na wysypisko śmieci, mogą przyczynić się do poprawy jakości gleby w naszym ogrodzie. Z pewnością metoda ta będzie dla nas opłacalna i zminimalizuje koszty związane z utylizowaniem bioodpadów. O ile w małym ogrodzie bioodpadów jest niewiele to ogrody miejskie generują znaczące ich ilości, dlatego też szukanie rozwiązań zmniejszania biomasy jest po prostu opłacalne w dłuższej perspektywie czasowej. 

Rośliny na start
Na początek naszej przygody z Hügelkultur warto wybrać rośliny najmniej wymagające i przynoszące najlepsze efekty. Według dostępnych informacji najlepiej do tego rodzaju uprawy sprawdza się fasola (różne odmiany) oraz rośliny z rodziny kapustowatych np. jarmuż. Gatunki te zostały przebadane pod kątem niedoborów składników odżywczych. Wstępne badania są obiecujące – w wyniku hodowli pagórkowatej nie doszło do niedoborów składników odżywczych, a zwłaszcza ważnych z punktu widzenia prowadzenia hodowli roślinnej pierwiastków takich jak azot, potas i fosfor. Naszą listę możemy z powodzeniem rozszerzać do innych warzyw i owoców, a także roślin ozdobnych czy paszowych. W tej uprawie sprawdzą się wszelkie rośliny strączkowe np. fasola szparagowa, groch np. odmiana ozima oraz paszowa wyka. Oprócz wyki do roślin uprawianych przy hodowli zwierząt można jeszcze dołączyć koniczynę, która również jest znakomitą rośliną miododajną oraz ozdobną. Z warzyw łatwą do wyhodowania rośliną w uprawie kopczykowej będzie dynia, ale można spróbować hodowli bardziej wymagających roślin, czyli pomidorów i papryki. Polecanymi gatunkami roślin w uprawie pagórkowatej są również zioła takie jak szałwia, a także inne rośliny użytkowe np.  jeżyna i gryka oraz gatunki ozdobnych traw.

Sposób na suszę?
Ekscytacja  techniką Hügelkultur jaką możemy dostrzec na forach internetowych wynika w dużej mierze z potencjału zapobiegania nadmiernemu wysychaniu gleby w naszym ogrodzie. Ważnym argumentem wykorzystywanym w dyskusji nad słusznością tego rodzaju uprawy jest wykorzystywanie w produkcji roślinnej martwego drewna, które w naturze pochłania wodę jak gąbka, a następnie uwalnia ją podczas rozkładu, zmniejszając przy tym potrzebę podlewania. Tak się dzieje w naturze. Umieszczanie martwego drewna wewnątrz kopca jest naśladowaniem natury zgodnie z zasadami stosowanymi w permakulturze. Drzewo, które ulega złamaniu lub zawaleniu np. w lesie pozostawione same sobie staje się martwym drewnem stanowiącym rezerwuar wody na czas suszy. Martwe drewno przechwytuje wodę, na przykład pochodzącą z opadów atmosferycznych i powoli oddaje ją do otoczenia. Butwiejące drewno może wchłonąć aż sześciokrotną ilość wody niż wynosi jego masa. Oprócz tego ważną cechą martwego drewna jest dostarczanie w czasie rozkładu do gleby składników mineralnych. Z tych właściwości martwego drewna korzystają ekosystemy leśne, ale możliwe jest wykorzystanie tej cechy drewna w prowadzeniu własnej hodowli roślinnej.

Brak wad?
Aby ostudzić emocje należy zastanowić się czy faktycznie ta metoda uprawy jest dla każdego. Technika ta nie jest jeszcze zbyt dobrze znana, zwłaszcza w Polsce. Badania związane z tą metodą uprawy były prowadzone w innych częściach świata, w tym w Ameryce Północnej, gdzie panuje zupełnie inny klimat niż w naszej szerokości geograficznej. Część badań było przeprowadzanych w warunkach górskich, więc trudno powiedzieć czy metoda ta sprawdzi się  na terenach nizinnych. Trudnością, przynajmniej na początku, może być również zapobieganie osuwaniu się wzgórza i zapobieganie erozji gleby. Zbyt szybkie przygotowanie kopca i zbyt wczesne umieszczenie w nim roślin może powodować osunięcie się grządki. Warto się zastanowić, czy nie lepiej jest przygotować taką grządkę wcześniej, tak aby zdążyła się ustabilizować i odpowiednio ułożyć. Trudnością może być również odpowiedni dobór roślin do strony kopca. Jedne rośliny będą preferowały stronę bardziej zacienioną (sałata) a inne stronę nasłonecznioną (dynia). Należy pamiętać, że kopiec skierowany na południe może bardziej wysychać niż kopce ustawione w stronę północną. Kiedy rozwiążemy ten problem możemy dzięki tej metodzie przedłużyć sezon wegetacyjny na naszej grządce ze względu na odbywające się wewnątrz kopca egzotermiczne reakcje biochemiczne, co zresztą wynika z obserwacji i częściowo z badań, które wydają się być obiecującymi w tym zakresie.

Zalety
Zwolennicy tej uprawy przedstawiają szereg zalet związanych z Hügelkultur. Do jednych z największych plusów takiej uprawy zaliczają oszczędzanie wody. To ważna cecha zwłaszcza podczas światowego kryzysu wodnego i rosnących kosztów wody. Niektórzy szerzyciele tej techniki łączą Hügelkultur z ogrodami deszczowymi – to innowacyjny i warty wykorzystania pomysł na oszczędzanie wody w ogrodzie. Nadmiar wody, której używamy do podlewania grządek spływa do kopca i jest magazynowana w martwym drewnie. Jest to więc prawie obieg zamknięty wody i minimalizowanie marnotrawienia tak cennego zasobu. Ważnym aspektem w tym zakresie są również minimalne nakłady pracy np. podczas odchwaszczania. Umieszczone wyżej grządki są łatwiejsze w obsłudze, a więc wysiłek na uzyskanie tych samych efektów jest mniejszy. Wielbiciele permakultury w naśladowaniu natury doszukują się również korzyści finansowych. Hügelkultur jest tania w obsłudze i obejmuje spore oszczędności wynikające z ograniczania stosowania nawozów sztucznych, środków owadobójczych oraz herbicydów. Również koszty wywozu i utylizacji bioodpadów przestają być problemem, ponieważ do tej metody można wykorzystać większość dostępnych w ogrodzie odpadów biologicznych. Warto również wspomnieć o aspektach ekologicznych takiej hodowli. Martwe drewno oraz sama grządka może być również źródłem pożywienia dla pożytecznych mikrobów i siedliskiem dla cennych gatunków owadów. Również kompostowanie grządkowe może wpływać na zmniejszenie procesu wyjaławiania gleby i wpływać na poprawę jej jakości i odbudowę. Oczywistą korzyścią ogrodu pagórkowatego jest własna produkcja roślin jadalnych, co również jest opłacalne finansowo. W dodatku mamy pewność, że  do tej pracy można włączać nawet najmłodszych członków rodziny, co z pewnością będzie - nomen omen - owocowało w przyszłości.  

Zadanie współfinansowane z budżetu powiatu krapkowickiego.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: EmerytTreść komentarza: Nie rozumiem budowlańców dróg. Ja bym przywióż dwie wywrotki kamienia i zasypał dziurę. była by przejezdna droga. Po czasie jak przęsła by były gotowe to zamknął bym do remontu wysypany odcinek drogi.Data dodania komentarza: 20.11.2024, 10:20Źródło komentarza: GDDKiA: Most na Osobłodze szybko nie powstanieAutor komentarza: 321Treść komentarza: Ta tymczasowa przeprawa to będzie dramat jeżeli nie zostanie jakoś zabezpieczona przed tirami. Każdy wie jak sprawa wygląda w Łowkowicach - mimo zakazów codziennie przejeżdżają tam dziesiątki tirów. Policja ma na tą sprawę mocno wywalone, pojawią się raz na tydzień i zadowoleni, a tirowcy nadal z premedytacją łamią prawo.Data dodania komentarza: 20.11.2024, 07:20Źródło komentarza: GDDKiA: Most na Osobłodze szybko nie powstanieAutor komentarza: TTreść komentarza: Jaki przetarg? Są tryby nieko***urencyjne i przesła***i żeby je zastosować. Polecam aby ktoś w GDDKiA poczytał Ustawę PZP ze zrozumieniem.Data dodania komentarza: 20.11.2024, 06:52Źródło komentarza: GDDKiA: Most na Osobłodze szybko nie powstanieAutor komentarza: IreneuszTreść komentarza: Całowali PiS w dupę dlą koryta to kasy nie będzie połowa listopada mikołaja a przejazdu ni ma nieudaczniki na stołkach gdy tumany głosująData dodania komentarza: 20.11.2024, 05:43Źródło komentarza: GDDKiA: Most na Osobłodze szybko nie powstanieAutor komentarza: brożeckaTreść komentarza: Jaja sobie robicie ???? Przecież jak spadnie śnieg to nikt nie przejedzie tą polną drogą- niby objazdem . Jak ludzie mają dojechać do pracy, szkoły i lekarza ???Data dodania komentarza: 19.11.2024, 19:40Źródło komentarza: GDDKiA: Most na Osobłodze szybko nie powstanieAutor komentarza: GrześTreść komentarza: Bo to nie było niemieckie święto.Data dodania komentarza: 18.11.2024, 10:33Źródło komentarza: Dlaczego na rynku nie było flag?
Reklama