Do niecodziennego zdarzenia doszło na ul. Korfantego w Zdzieszowicach 9 maja. Około południa na policję zadzwonił zaniepokojony mężczyzna, który nie potrafił dostać się do mieszkania swojego ojca. Stojąc pod drzwiami usiłował dodzwonić się do 76-latka, ten jednak nie odbierał. Zatroskany syn słysząc dobiegający z mieszkania dźwięk telefonu ojca pomyślał, że mogło mu się stać coś złego. Na miejsce zadysponowano straż pożarną, która siłowo weszła do środka. Wewnątrz znaleziono 76-latka, który spał w słuchawkach na uszach. Mężczyzna oznajmił mundurowym, że założył słuchawki ponieważ dzień wcześniej się nie wyspał.
Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 14 maja - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze