O kradzieży pisaliśmy na łamach „Tygodnika Krapkowickiego” już przed paroma tygodniami. Przypomnijmy, że zdarzenie miało miejsce 11 kwietnia około godziny 12.30. Wtedy do jednego z dyskontów spożywczych w Zdzieszowicach wszedł mężczyzna, który początkowo nie budził żadnych podejrzeń. Do torby załadował produkty spożywcze (m.in. mrożone ryby i sery), jednak nie miał zamiaru za nie zapłacić.
Próbę kradzieży zauważył pracownik ochrony, który usiłował ująć złodzieja. Doszło do szarpaniny. Złodziej miał nawet dwukrotnie uderzyć ochraniarza w twarz. Finalnie użyto gazu pieprzowego, jednak jego zastosowanie nie przyniosło pożądanych skutków. Po jego rozpyleniu podejrzany klient porzucił torbę z produktami i uciekł ze sklepu.
Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 14 maja - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze