Informacja o tym zdarzeniu wpłynęła do krapkowickich policjantów w niedzielę 21 stycznia około godziny 15.30. Mundurowi niezwłocznie przybyli na skrzyżowanie ulicy Kozielskiej z drogą krajową 45 w Krapkowicach, czyli tam, gdzie dzieci były widziane przez świadka.
- Na miejscu zastano jedynie 32-letniego mężczyznę, który powiadomił policję, jednak dzieci już nie było – mówi oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krapkowicach sierż. sztab. Dominik Wilczek.
Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 23 stycznia - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze