Sylwester i Nowy Rok to czas, kiedy do służby angażowanych jest więcej mundurowych. Nie inaczej było w tym roku. Zasadniczo weekend, o którym mowa, przebiegł stosunkowo bezpiecznie na terenie powiatu krapkowickiego.
Pierwszą poważniejszą kolizję odnotowano w poniedziałek 29 grudnia około godz. 10.00. 30-letnia kobieta kierująca volkswagenem jadąc ulicą Opolską w kierunku ronda w ciągu drogi wojewódzkiej 409, nie zachowała bezpiecznej odległości od poprzedzającej jej skody doprowadzając do zderzenia.
- Za kierownicą skody siedział 71-letni mężczyzna – mówi rzecznik krapkowickiej policji sierż. sztab. Dominik Wilczek. – Nikt z uczestników kolizji nie wymagał hospitalizacji. Przebadano ich także alkomatem. Wszyscy byli trzeźwi. Sprawczyni została ukarana mandatem.
Do kolejnego zdarzenia doszło dwie godziny później, tym razem na ulicy Księdza Koziołka w Krapkowicach. 38-letni mężczyzna kierował fordem z naczepą. W pewnym momencie stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w ogrodzenia dwóch posesji. Jak się później okazało sprawca nie miał odpowiednich uprawnień do kierowania tego rodzaju pojazdem. O dalszych losach 38-latka zadecyduje sąd.
Niebezpiecznie było też w sobotę 30 grudnia około godz. 17.20 na tej samej drodze. 42-letnia kobieta kierująca volkswagenem nie zachowała bezpiecznej odległości od poprzedzającego ją bmw prowadzonego przez 46-latka, doprowadzając tym samym do zderzenia. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Sprawczyni również została ukarana mandatem.
Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 9 stycznia - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze