Gmina Gogolin znów otrzymała miano „Gminy Dobrej do Życia” w ogólnopolskim rankingu opracowanym przez Serwis Samorządowy PAP. Niektórzy burmistrzowie i prezydenci marzą o tym, żeby choć raz znaleźć się na szczycie listy, a wam udało się to już trzykrotnie. Panie Burmistrzu, jaki jest klucz do osiągnięcia tak znaczącego sukcesu?
- Warto przede wszystkim podkreślić, że wskaźniki brane pod uwagę w plebiscycie „Gmina Dobra do Życia” są całkowicie niezależne, a niektóre z nich dotyczą elementów, na które samorząd nie ma bezpośredniego wpływu. Co więcej, liczba wskaźników z roku na rok wzrasta – w roku bieżącym były to 63 elementy, podczas gdy w pierwszej edycji brano pod uwagę jedynie 48 czynników. Tym bardziej jest to niespodzianka, ale i wielki sukces, że wciąż jesteśmy liderami. Jestem przekonany, że to owoc dobrze prowadzonej polityki – gospodarczej, zdrowotnej, społecznej… I pomimo że nagroda przyznawana jest za miniony rok działalności, to według mnie przepisem na sukces jest fakt, że od 21 lat konsekwentnie zmierzamy do poprawy jakości życia naszych mieszkańców. Te trzy nagrody to tak naprawdę podsumowanie dwudziestoletnich starań nie tylko moich, ale i moich współpracowników, radnych, sołtysów i wszystkich, którzy na co dzień robią wszystko, by po prostu – życie w gminie Gogolin było dobre, spokojne i satysfakcjonujące. U nas po prostu żyje się dobrze, czego dowodem są nie tylko kolejne trofea w konkursach czy plebiscytach, ale realne zadowolenie mieszkańców, zarówno tych żyjących tu z dziada pradziada, jak i nowych, których z roku na rok przybywa coraz więcej… Osiedlają się u nas, a to największy dowód na to, że jesteśmy gminą atrakcyjną do zamieszkania i życia. Bo mamy tu wszystko – dobrą, przyjazną atmosferę, świetne szkoły, opiekę senioralną, rozwiniętą ofertę kulturalną, sportową i rekreacyjną, łatwe skomunikowanie ze stolicą powiatu i województwa, a nawet dalej z Katowicami czy Wrocławiem… Inwestujemy w infrastrukturę drogową i budownictwo mieszkaniowe, działamy w zakresie odnawialnej energii… Myślimy do przodu – długofalowo, inspirujemy się najlepszymi i nie spoczywamy na laurach.
- Możemy mówić o wspaniałych tytułach dla gminy Gogolin, ale dobrze Pan wie, że mieszkańcom najbardziej zależy nie na laurach, lecz na skutecznej realizacji ważnych zadań. W ich imieniu pytam: co dalej z remontem basenu letniego w Gogolinie oraz przebudową ulic Strzeleckiej i Krapkowickiej w Gogolinie?
Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 19 grudnia - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze