O tym jak bardzo trzeba być uważnym, dokonując zakupów przez internet, przekonał się pod koniec listopada mieszkaniec powiatu krapkowickiego. Jak ustalili śledczy, 36-latek znalazł w internecie interesującą ofertę sprzedaży minikoparki. Zainteresowany ogłoszeniem mężczyzna nie podejrzewał, że może paść ofiarą oszustów. Mieszkaniec powiatu krapkowickiego otrzymał informację od sprzedającego, że w przypadku zakupu maszyn warto skorzystać z firmy transportowej, która zrealizuje dostawę koparki. 36-latek przelał więc na konto ogłoszeniodawcy połowę wartości minikoparki. W oczekiwaniu na informację zwrotną dotyczącą dostarczenia sprzętu otrzymał wiadomość, że firma transportowa aktualnie nie dysponuje możliwością przewiezienia takiego gabarytu. W związku z powyższym otrzymał nowy numer konta, na który miał powtórzyć procedurę przelewu pieniędzy. Wówczas mieszkaniec powiatu krapkowickiego zdał sobie sprawę, że padł ofiarą oszustwa. Finalnie mężczyzna stracił ponad 10 tysięcy złotych.
Dał się nabrać na koparkę
Mieszkaniec powiatu krapkowickiego chciał kupić minikoparkę. Znalazł interesującą ofertę w internecie, a następnie skontaktował się z ogłoszeniodawcą. Po przelaniu na wskazane konto połowy wartości maszyny otrzymał informację, że sprzedawca nie ma możliwości wysłać 36-latkowi tak dużego towaru. Mężczyzna stracił ponad 10 tysięcy złotych.
- 12.12.2023 13:35
Reklama
Napisz komentarz
Komentarze