W sobotę 4 listopada przed godziną 18.00 policjanci otrzymali zgłoszenie o tym, że przy ulicy Góry św. Anny w Zdzieszowicach chodzi duży koń i stwarza zagrożenie w ruchu drogowym.
- Mundurowi udali się na miejsce zdarzenia, jednak nie zastali tam zwierzęcia – mówi mł. asp. Ewelina Karpińska. – Policjanci wykonali telefon do osoby zgłaszającej interwencję. Ta jednak poinformowała, że koń się spłoszył i zbiegł do lasu.
Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 7 listopada - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze