Bardzo możliwe, że ubrania znajdujące się przed kontenerem zostały z niego w jakiś sposób wyciągnięte lub też z powodu zapełnionego pojemnika ktoś pozostawił je przed nim.
- Porozrzucane ubrania wyglądają tak, jakby ktoś w nich przebierał i szukał czegoś, co mogłoby się jeszcze nadać do noszenia – mówi pani Krystyna. - Za kontenerem wcale nie jest lepiej. Śmieci jest tyle, że aż „wychodzą” na zewnątrz. Leżą na trawniku i w zaroślach. Jeśli będziemy obok tego przechodzić obojętnie, to wszyscy przywykną do takiego widoku i brudu będzie więcej. Ja mam już swoje lata i nie jestem w stanie tego posprzątać. Wstyd, że ludzie potrafią napaskudzić i zostawić po sobie taki bałagan.
Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 18 lipca - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze