Stolik, parasol, reklama i lemoniada - dzieci z Odrowąża częstują przechodniów i kierowców zimnymi napojami za drobną opłatą. Robią to jednak nie po to, żeby zarobić, ale by pomagać innym. Pozyskane w ten sposób pieniądze trafią na cele charytatywne.
Akcja rozpoczęła się w czwartek 6 lipca. Tego dnia przy skwerze nieopodal remizy OSP Odrowąż pojawiło się niewielkie stoisko, na którym można było nabyć za drobną opłatą kubek lemoniady cytrynowej dla ochłody. Akcję zainicjowały dzieci z Odrowąża wraz z kolegą z pobliskiego Otmętu: Zuzia, Marysia, Grzegorz, Krzysiu, Paweł i Kuba.
- Pomysł podsunęły nam koleżanki – mówi Krzysiu. – Z planem podzieliłem się z Grzegorzem i spontanicznie to się zaczęło.
Już w czwartek stoisko odwiedziło wiele osób. Niektórzy podjeżdżali samochodem, inni przychodzili pieszo. Początkowo dzieci rozdawały za symboliczną opłatą tylko jeden rodzaj napoju – lemoniadę cytrynową, ale na tym się nie skończyło.
- Część zebranych pieniążków przeznaczyliśmy na zakup kolejnych owoców i pojemników – mówi Krzyś. – Sami pojechaliśmy do sklepu i kupiliśmy pomarańcze, limonki i inne niezbędne rzeczy. Stoisko też zbudowaliśmy sami.
Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 11 lipca - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze