Projektant placu zabaw najwyraźniej nie przewidział, że za sprawą bawiących się w piaskownicy osób coraz więcej piachu będzie nanoszone poza obręb piaskownicy. Piasek na gumie nie daje przyczepności. Skutkuje to przewracaniem się dzieci w tym miejscu.
- Martwi mnie piaskownica na naszym placu zabaw, a dokładniej rozsypany piasek – informuje radny Jędrzej Kopecki.
Uwagę na ten problem zwróciły same mamy, które odwiedzają plac ze swoimi pociechami.
Jędrzej Kopecki zastanawia się, jak poradzić sobie z tym „śliskim” problemem. Być może wystarczyłoby co jakiś czas zamieść piasek. Innym rozwiązaniem byłoby przesunięcie piaskownicy na trawnik w prawą stronę. Radny prosi w tej sprawie o sugestie.
Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 27 czerwca - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze