Mundurowi po przybyciu na miejsce zauważyli, że na dachu dzieci już nie ma, natomiast trójka młodocianych osób siedziała przy schodach prowadzących na ten dach. Policjanci zapytali, czy to oni chodzili po dachu. Dzieci zaprzeczyły. Były to dwie dziewczyny i jeden chłopczyk. Wszyscy mieli po 13 lat.
Funkcjonariusze udali się na pokrycie hali, gdzie znaleźli telefon komórkowy, bezprzewodowy głośnik i torbę. Ustalili, że rzeczy należą do tych dzieci. Na miejsce wezwano ich rodziców. Nieletnich przekazano pod ich opiekę i przeprowadzono rozmowę wychowawczą. Nikt nie został ukarany, ponieważ żadna z osób nie dopuściła się czynu zabronionego.
Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 20 czerwca - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze