O znalezisku poinformował burmistrz Joachim Wojtala podczas ostatniej sesji rady miejskiej, która odbyła się w czwartek 18 maja. Zwrócił uwagę, że odkrycia dokonano przypadkowo, podczas wykonywania odwiertów w ziemi.
- Nikt o tym nie wiedział, że 70-80 centymetrów pod ziemią znajduje się potężna betonowa ława o wymiarach kilkudziesięciu metrów długości i szerokości – mówił Joachim Wojtala. - Nie wiemy, czemu ona służyła.
Olbrzymia betonowa bryła została usunięta z uwagi na to, że w jej miejscu mają być posadzone drzewa. Oprócz tego z terenu parku wywieziono też ławę żelbetonową znajdującą się przy tzw. zielonej chatce. W przeszłości służyła ona jako podest.
Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 23 maja - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze