W środę 8 lutego przed godz. 21.00 strażacy zostali wezwani do otwarcia mieszkania na Osiedlu Piastów II w Zdzieszowicach. W środku znaleziono ciało 61-latka.
Po pomoc zadzwoniła jedna z sąsiadek, która od kilku dni nie widziała mężczyzny. Niepokojące było to, że w jego mieszkaniu bez przerwy paliło się światło. Na miejsce wezwano strażaków, którzy wyłamali zamek i dostali się do środka. Na kanapie znaleziono zwłoki mężczyzny.
Na ciele zmarłego nie było żadnych obrażeń.
Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 14 lutego - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze