W poniedziałek 6 lutego tuż przed godziną 14.00 przy ul. Góry św. Anny w Zdzieszowicach uwagę policjantów zwrócił 57-letni mężczyzna, który cofając osobowym renault, prawie potrącił kobietę. Funkcjonariusze zatrzymali kierowcę do kontroli. Po przebadaniu alkomatem okazało się, że mężczyzna wydmuchał 0,5 promila alkoholu. Sprawa zostanie skierowana do sądu. Kodeks wykroczeń w tym wypadku przewiduje do 5 tys. złotych grzywny i zakaz prowadzenia pojazdów od 6 miesięcy do 3 lat.
Pod wpływem alkoholu była także rowerzystka, która w środę 8 lutego około godziny 20.00 przy ul. Krapkowickiej w Gogolinie została zauważona przez policjantów. Rower, którym przemieszczała się kobieta, nie posiadał wymaganego oświetlenia. Po zatrzymaniu rowerzystki mundurowi wyczuli od niej woń alkoholu. Przebadanie alkomatem wykazało u kobiety blisko 0,5 promila alkoholu. Funkcjonariusze postanowili nałożyć mandat karny, kobieta jednak odmówiła jego przyjęcia. Sprawa zostanie skierowana do sądu.
Do rowerowego maratonu nietrzeźwych dołączył 58-letni mieszkaniec Krapkowic, który w sobotę 11 lutego około godziny 13.30 jadąc ulicą Wapienną, zwrócił uwagę policjantów. Po kontroli okazało się, że rowerzysta miał ponad 3 promile alkoholu.
Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 14 lutego - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze