Zgłoszenie o wypadku wpłynęło do centrum powiadamiania ratunkowego kilkanaście minut po godzinie 21.00. Na ulicy Kamiennej w Gogolinie zderzyły się czołowo volkswagen touran i skoda fabia. Ta ostatnia siłą odrzutu wylądowała w polu. Kierowca miał sporo szczęścia, bo z opresji wyszedł praktycznie bez szwanku.
Do czołówki doszło na prostym odcinku drogi z dala od zabudowań. Jak ustalono, zawinił 37-letni mieszkaniec województwa śląskiego, który nie dostosował prędkości do bardzo trudnych warunków na drodze (padał mokry marznący śnieg) i wpadł w poślizg.
Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 24 stycznia - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze