Zgłoszenie o volkswagenie leżącym w rowie wpłynęło do krapkowickich policjantów przed godziną 10.00. Jak ustalili mundurowi, 37-letni kierowca nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. Okazało się, że mieszkaniec Zdzieszowic był nietrzeźwy, na dodatek kierował samochodem, nie mając uprawnień. Na szczęście ani kierowca, ani pasażerowie nie odnieśli poważnych obrażeń.
37-latek za swoje czyny odpowie przed sądem. Grozi mu do dwóch lat więzienia, musi się też liczyć z wysoką grzywną i sądowym zakazem prowadzenia pojazdów.
Uwaga! To tylko fragment artykułu. Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 3 stycznia - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze