Wszystko rozpoczęło się po południu na boisku wiejskim. Tam na gości czekała moc atrakcji.
- Dla dzieci przygotowaliśmy ciekawe gry i zabawy – mówi sołtys Odrowąża Rudolf Bekiesz. – Wszyscy mogli poczęstować się kołaczem, słodkimi napojami, ciepłą herbatą i nie tylko. Każdy mógł też zjeść tradycyjne, pieczone ziemniaki z ogniska.
Ponadto najmłodszych bawiły dwie animatorki, które skręcały zwierzęta z balonów, a także malowały dzieciom twarze. Jak dodaje sołtys, frekwencja dopisała, bo na boisku bawiło się ok. 70 osób.
Z kolei w godzinach wieczornych w Centrum Aktywizacji Wiejskiej odbył się tradycyjny kufelek. Impreza jak co roku dedykowana jest wyłącznie mężczyznom z Odrowąża. W biesiadzie wzięło udział ponad 60 osób.
Uwaga! To tylko fragment artykułu. Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 15 listopada - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze