Serwis Samorządowy PAP ogłosił listę zatytułowaną „Najbogatsze i najbiedniejsze gminy w Polsce w 2022 roku”. Zestawienie opiera się na dochodach podatkowych za 2020 r. (zgodnie ze stanem na koniec czerwca 2021 r.) w przeliczeniu na głowę mieszkańca. Statystyki te służą potem ministerialnym służbom do wyliczenia tzw. podatku „janosikowego”. Chodzi o obowiązkowe wpłaty naliczane do budżetu państwa na podstawie ustawy z 13 listopada 2003 r. o dochodach jednostek samorządu terytorialnego tym gminom i powiatom , których dochody z podatków przekraczają wskaźniki określone w tej ustawie. Podatek od „bogactwa” zwany również „solidarnościowym” lub „wyrównawczym” oddają ci, których dochód na jednego mieszkańca wynosi 150 procent średniej krajowej, następnie pieniądze trafiają do budżetów gmin najbiedniejszych…
Rankingów miast i gmin jest bardzo wiele, różnią się metodologią, stąd również wynikają różnice w kolejności na liście. Ten który opracowuje Ministerstwo Finansów należy do najprostszych i najbardziej miarodajnych. Zamożność określana jest na podstawie wpływów, jakie samorządom udało się pozyskać: to dochody z tytułu PIT i CIT oraz podatki m.in. od nieruchomości, leśny rolny itd.
Zasadniczo od rankingu miesięcznika samorządowego „Wspólnota” (który również co roku jest szeroko komentowany przez wiele środowisk) metodologię różni to, że nie uwzględnia ona subwencji – czyli tzw. „znaczonych” pieniędzy rządowych wspomagających działalność szkół czy też właśnie subwencji wyrównawczych.
Zasadniczo najnowszy raport Ministerstwa Finansów nie przyniósł wielkich zaskoczeń. Czołówka najbogatszych jest stała. To gminy: Kleszczów (woj. łódzkie) z kwotą 29 704,36 zł (!) przypadającą na 1 mieszkańca, Kobierzyce (dolnośląskie) z kwotą 8 124,74 i Rząśnia (łódzkie) z kwotą 7 383,7 zł.
Szczegóły i więcej informacji z powiatu krapkowickiego w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 2 sierpnia - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze