Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklamahttp://transport-augustyn.pl/
sobota, 23 listopada 2024 14:40
Przeczytaj:
Reklama https://www.facebook.com/people/Autolux/100089368071233/
Reklama https://www.bskrapkowice.pl/

Kompostowanie jako forma recyklingu

Chociaż nie jest to powszechny sposób myślenia - kompostowanie jest formą recyklingu, a to oznacza, że z produktu nienadającego się już do użycia produkujemy materię, która ma wiele cennych właściwości i można ją ponownie wykorzystać. Każdy z nas może rozpocząć swoją przygodę z kompostownikiem.
Kompostowanie jako forma recyklingu

Źródło: Pexels.com

Od czego zacząć?
Aby rozpocząć swoją przygodę z kompostowaniem, powinniśmy zacząć od ustalenia miejsca ustawienia naszego kompostownika oraz wykonania bądź zakupienia pojemnika przeznaczonego do tego celu. Gotowe pojemniki do kompostowania są ogólnodostępne i można je kupić w sklepie ogrodniczym lub markecie budowlanym. Jako kompostownik można wykorzystać samodzielnie wykonaną skrzynię, na przykład wykorzystując do tego celu stare palety lub zbędne deski. Jeżeli jest to dla nas odpowiednie, możemy też kompostować w pryzmie. Jest to metoda polegająca na układaniu warstwami materiałów biodegradowalnych. Ciekawym oraz praktycznym rozwiązaniem będzie obsadzenie kompostownika roślinami, dzięki czemu kompostownik w naszym ogrodzie nie będzie przeszkadzał nawet największym estetom.

A co z zapachem?
Prawidłowo założony kompostownik nie powinien wydzielać przykrego zapachu albo zapach powinien być bardzo delikatny, niemalże niewyczuwalny. Zapach unoszący się nad kompostownikiem nie powinien być przykry dla otoczenia. Kompost, w którym wszelkie procesy biochemiczne zachodzą w prawidłowy sposób, pachnie jak świeża ziemia. Jednak gdy kompost zaczyna śmierdzieć, powinniśmy zastanowić się, co jest tego przyczyną. Jedną z przyczyn wydzielania się z kompostownika przykrego zapachu jest zbyt zbita jego masa. W ten sposób w kompostowniku zaczynają dominować bakterie beztlenowe, które odpowiadają za proces gnilny panujący w kompostowniku. W takim przypadku powinniśmy wymieszać nasz kompostownik, aby wtłoczyć do niego powietrze. Podobna sytuacja będzie miała miejsce w przypadku, gdy kompostownik jest zbyt wilgotny lub mokry i zablokowany zostanie w ten sposób dostęp tlenu do naszego kompostu. Nieprzyjemny zapach w kompostowniku może się pojawić również, gdy stosunek składników kompostu będzie zaburzony. Szczególnie na zapach będą miały wpływ zielone części roślin takie jak skoszona trawa. W tym przypadku do kompostownika należy dodać tak zwane materiały brązowe takie jak liście, makulatura, słoma czy trociny.

Czego nie wrzucamy?
Największym błędem przy kompostowaniu jest wyrzucanie do kompostownika resztek pochodzących od zwierząt: kości, mięsa czy odchodów zwierzęcych. Odpadki pochodzące od zwierząt przyciągają szczury i muchy, a także mogą stać się czynnikiem zakaźnym. Niekorzystne dla procesu kompostowania jest wyrzucanie do kompostownika zbyt dużej ilości skórek owoców cytrusowych, które mogą obniżać aktywność mikroorganizmów. Do kompostownika nie należy wrzucać również porażonych i chorych roślin, popiołu z węgla, zadrukowanego papieru oraz papieru kredowego (pokrytego warstwą plastiku, np. ulotek czy gazet). Kolejnym częstym błędem w kompostowaniu jest wrzucanie chwastów (szczególnie perzu, pokrzywy oraz skrzypu). Ich nasiona oraz fragmenty kłącza mogą spowodować przechwaszczenie kompostownika. Do kompostownika nie wrzucamy także plastiku, szkła, ceramiki, metalu, tkanin czy gruzu. Kompostownik nie jest śmietnikiem, a mikroekosystemem, który potrzebuje odpowiedniej troski. 

Co w takim razie wolno?
Szczególnie istotne w zmniejszaniu ilości śmieci w naszym ogrodzie i domu będzie kompostowanie podwiędniętej skoszonej trawy, chwastów bez nasion, liści, rozdrobnionych gałęzi, igliwia, kory, trocin, opadłych owoców, kwiatów ciętych i doniczkowych, zielonych części roślin, czystej rozdrobnionej tektury oraz odpadków kuchennych pochodzenia roślinnego (wszelkich obierków), a z odpadków pochodzenia zwierzęcego skorupek jaj. Do kompostownika wrzucić możemy również wystudzony popiół drzewny.

Kompostowanie balkonowe
Co ciekawe w ostatnich latach wzrasta zainteresowanie kompostowaniem balkonowym. Coraz więcej ludzi przeprowadza się do dużych miast, jednak nie chcą oni rezygnować z kontaktu z naturą. W obecnym czasie wzrasta też u ludzi potrzeba dbałości o naturę i generowanie małej ilości odpadów. Jednym ze sposób na wykorzystanie nienadających się do spożycia kuchennych resztek jest kompostowanie na własnym balkonie czy tarasie. Takie kompostowanie ma wiele korzyści, na przykład możemy nasz kompost wykorzystać do balkonowych i domowych roślin, a także przez generowanie małej ilości bioodpadów nie musimy ich aż tak często wynosić z domu, a ten argument przemawia do prawie każdego. Zarówno w sklepach stacjonarnych, jak i internetowych możemy kupić wiele estetycznych domowych kompostowników. Wybór jest przeogromny i z pewnością każdy może znaleźć pojemnik odpowiedni dla swoich potrzeb. Kompostownik ogrodowy jest pojemnikiem bez dna (co zwiększa przepływ powietrza i zmniejsza ryzyko jego zalania). Jak w takim razie powinien wyglądać kompostownik balkonowy? Powinien mieć kranik oraz warstwę membranową oddzielającą bioodpady od zbiorniczka na płyn. Dzięki obecności pojemnika na pływ wraz z pojemnikiem możliwe jest wylanie z kompostownika nadmiaru wody. Tzw. herbatka kompostowa, która powstaje w kompostowniku, jest płynnym nawozem, który możemy wykorzystać do podlewania naszych roślin. 

Małe domowe zwierzątko
Chociaż możliwe jest kompostowanie z wykorzystaniem samych bakterii, najbardziej efektywnym i najszybszym sposobem jest wykorzystanie dżdżownic kalifornijskich lub dżdżownic z rodzaju Dendrobaena. Możemy je kupić na stronach internetowych lub w sklepach dla wędkarzy. Jednym ze sposobów na zdobycie dżdżownic jest pozyskanie ich od osoby, która miała wcześniej założony kompostownik i chętnie podzieli się nadmiarem dżdżownic ze swojej hodowli. Najwięksi pasjonaci domowego kompostowania traktują swoje dżdżownice niczym zwyczajne zwierzęta domowe. Osoby te myślą o swoim kompostowniku jak o małym ekosystemie, w którym mieszkają ich podopieczni. Myślenie o organizmach żyjących w kompostowniku jak o pupilach wpływa na naszą wyobraźnię. W końcu swojego ukochanego zwierzaka nie będziemy karmić byle czym i tak samo do kompostownika dajemy tylko najlepsze produkty żywnościowe. 

Zadanie współfinansowane z budżetu powiatu krapkowickiego.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: A.P.Treść komentarza: Tak.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 16:37Źródło komentarza: Radny z promilami?Autor komentarza: ObiektywTreść komentarza: Czyżby to był radny Łukasz J. z Dąbrówki G.? Jedyny w wieku 42 lat... Sprawa powinna być pokazowa i poza odsiadką dołożyć dożywotni zakaz pełnienia fu***cji publicznych.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 12:34Źródło komentarza: Radny z promilami?Autor komentarza: GrześTreść komentarza: Co za bełkot... sprawdź trzeźwość zanim ponownie coś opublikujesz.Data dodania komentarza: 21.11.2024, 09:09Źródło komentarza: GDDKiA: Most na Osobłodze szybko nie powstanieAutor komentarza: Mieszkaniec gminyTreść komentarza: Bieda jak h w tym opolu coś wam powiem mamy najdroższe paliwo w krapkowicach złodzieje nas okradają płacimy podatki a ta banda nie umie nawet zasypać dziury niech przemalują nas do Śląskiego województwa!!Data dodania komentarza: 20.11.2024, 21:17Źródło komentarza: GDDKiA: Most na Osobłodze szybko nie powstanieAutor komentarza: EmerytTreść komentarza: Nie rozumiem budowlańców dróg. Ja bym przywióż dwie wywrotki kamienia i zasypał dziurę. była by przejezdna droga. Po czasie jak przęsła by były gotowe to zamknął bym do remontu wysypany odcinek drogi.Data dodania komentarza: 20.11.2024, 10:20Źródło komentarza: GDDKiA: Most na Osobłodze szybko nie powstanieAutor komentarza: 321Treść komentarza: Ta tymczasowa przeprawa to będzie dramat jeżeli nie zostanie jakoś zabezpieczona przed tirami. Każdy wie jak sprawa wygląda w Łowkowicach - mimo zakazów codziennie przejeżdżają tam dziesiątki tirów. Policja ma na tą sprawę mocno wywalone, pojawią się raz na tydzień i zadowoleni, a tirowcy nadal z premedytacją łamią prawo.Data dodania komentarza: 20.11.2024, 07:20Źródło komentarza: GDDKiA: Most na Osobłodze szybko nie powstanie
Reklama