Poinformował o tym na Facebooku starosta krapkowicki Maciej Sonik i jednocześnie zaapelował, by nie przynosić darów bezpośrednio do byłego Tesco, tylko gminnych punktów zbiórek w szkołach, remizach czy urzędach. Do nowego wojewódzkiego magazynu przyjmowane będą wyłącznie transporty od firm oraz samorządów.
Co jest najbardziej potrzebne?
Jak informuje starosta, Ukraina potrzebuje koców zwykłych i termicznych, śpiworów, baterii, zapałek, latarek, świeczek, powerbanków, ubrań ciepłych i przeciwdeszczowych, wysokich butów sznurowanych, karimat termicznych, środków higieny i czystości (płyny, szampony, pasty i szczoteczki do zębów, papier i ręczniki papierowe, pampersy, podpaski, nieużywana bielizna, worki na śmieci, maseczki, środki dezynfekcyjne). Z żywności tylko woda, dania instant, batony w tym energetyczne, orzechy, konserwy, płatki zbożowe, zestawy narzędzi kuchennych - talerze, sztućce, kubki - mogą być jednorazowe.
Jak przygotować rzeczy?
„Jeżeli możecie podarować ludziom za granicą takie rzeczy, to spakujcie ich każdy rodzaj do osobnego kartonu, opiszcie ten karton i dopiszcie "UKRAINA". Zostawcie w puncie zbiórek gminnych lub tam, gdzie wam najbliższej. Samorządy za kilka dni będą je kompletować i przewozić do Krapkowic. Tu przygotujemy je do wysyłki bezpiecznym pasem dla pomocy humanitarnej za granicę z Ukrainą.
Firmy, które mogą na paletach dostarczyć przygotowane już do wysyłki produkty proszę o kontakt ze mną +48 693 311 583. Gminy i powiaty proszone są o kontakt z Sabina Gorzkulla +48 782 882 880.” – pisze starosta.
Napisz komentarz
Komentarze