Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklamahttp://transport-augustyn.pl/
czwartek, 28 listopada 2024 21:44
Przeczytaj:
Reklama https://www.facebook.com/profile.php?id=100031786016437
Reklama
Reklama https://www.wirtualnaprosperita.pl/

Oko w oko z Napoleonem. Historia Christiana von Haugwitza Część II

W młodości podróżował z Goethem. Przyjaźnił się z cesarzem, był zaufanym sługą króla Prus. Kilkukrotnie twardo negocjował z Napoleonem, a od jego samodzielnych decyzji zależał pokój w Europie. Mowa o Christianie von Haugwitzu, hrabim z Krapkowic i Rogowa.
Oko w oko z Napoleonem.  Historia Christiana von Haugwitza Część II
Leopold II Habsburg, cesarz Świętego Cesarstwa Rzymskiego i przyjaciel Christiana von Haugwitza.

Niespełnione oczekiwania
Na początku 1792 roku świat stanął otworem przed właścicielem krapkowickiego zamku. Christian von Haugwitz dopinał na ostatni guzik przeprowadzkę do Wiednia, gdzie miał zostać przedstawicielem króla Prus u boku nowego cesarza Leopolda II, prywatnie przyjaciela z młodości. Praca na gruncie budowanego latami zaufania, życie w jednej z najważniejszych światowych stolic. Przyszłość rysowała się w najjaśniejszych barwach.

Życie pisze jednak swoje scenariusze. Pod koniec lutego cesarz poczuł się nagle źle. Czterokrotnie upuszczano mu krwi, nie było jednak poprawy. 1 marca władca Świętego Cesarstwa Rzymskiego zupełnie nieoczekiwanie zmarł w wieku 45 lat, osieracając czternaścioro dzieci. Na dworze aż huczało od plotek – mówiło się o otruciu, podejrzewani byli masoni, jezuici oraz francuscy agenci. Inni powiadali z kolei, że Leopold zmarł po zażyciu afrodyzjaku własnej receptury. Ostatecznie brakowało dowodów na potwierdzenie którejkolwiek z powyższych teorii. 

Dla Haugwitza zmieniło się jednak wszystko. Kiedy przybył do Wiednia, władcą wybrany został już najstarszy syn zmarłego, Franciszek II Habsburg. Pierwszym zadaniem hrabiego było więc towarzyszenie nowemu władcy w drodze na koronację do Frankfurtu nad Menem. Ta odbyła się 14 lipca 1792 roku w miejscowej katedrze i okazała się później ostatnią koronacją na Świętego Cesarza Rzymskiego. Następcy Franciszka byli już tylko cesarzami Austrii. Christian nie pozostał w Wiedniu zbyt długo. Jeszcze w 1792 roku został zastąpiony przez hrabiego Schulenburga. Król Fryderyk Wilhelm II pozyskał już jednak Haugwitza do swojej służby i nie zamierzał go wypuszczać z rąk. Hrabia z Krapkowic i Rogowa został przez niego mianowany królewskim ministrem, który miał odpowiadać za politykę zagraniczną Prus.

Lata wojny
Dla wielu z naszych czytelników lata 1793-1795 będą kojarzyć się w dużej mierze z udziałem Prus w II i III rozbiorze Polski. Z dostępnych źródeł wynika jednak, że to raczej wydarzenia na zachodzie Europy były w kręgu zainteresowań Haugwitza, a do relacji polsko-pruskich nie przykładał on ręki bezpośrednio – potwierdza to Stefan Skalweit w krótkiej biografii hrabiego, a także autor kroniki rodu. O ile wiadomo, sen z powiek spędzały Christianowi przede wszystkim sprawy związane z rewolucyjną Francją. 

Dosłownie w tej samej chwili, w której Haugwitz obejmował urząd, armia pruska działająca w ramach I Koalicji Antyfrancuskiej wkraczała w głąb Szampanii. Hrabia z całych sił opowiadał się za wycofaniem z Francji i zaprzestaniem udziału Prus w kosztownej wojnie. Sprawa miała być jednak rozstrzygnięta szybko i bezboleśnie. Plan przewidywał, że wojska pruskie wzmocnione emigrantami francuskimi wkroczą do Paryża i pomogą w przywróceniu władzy Ludwika XVI.

Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 20 czerwca - e-wydanie dostępne tutaj.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: PowiatowyTreść komentarza: To przyjdź i sam ją zbuduj. To jest duże wyzwanie logistyczne i nie jest to takie proste jak się każdemu wydaje.Data dodania komentarza: 28.11.2024, 08:59Źródło komentarza: Tymczasowa przeprawa w Żywocicach: nowy most gotowy już wkrótceAutor komentarza: PPPTreść komentarza: Czysty region to największa ściema. Miało być tanio , jest drogo . Częstotliwość wywozu segregowanych śmieci to jest żart na sali. Krapkowice zrozumiało swój błąd i już ich niema w tej eko ściemieData dodania komentarza: 26.11.2024, 15:00Źródło komentarza: Zapłacimy więcej za śmieciAutor komentarza: ArweTreść komentarza: Brakuje informacji, że ścieżkę rowerową przez Oslobloge ufundował POM Krapkowice, a zaliczkę na budowę mostu tymczasowego Prezydent Warszawy Rafał TrzaskowskiData dodania komentarza: 26.11.2024, 08:58Źródło komentarza: [ZDJĘCIA] Budowa tymczasowego mostu na Osobłodze ruszyła – powrót do normalności coraz bliżejAutor komentarza: 321Treść komentarza: Powrót do normalności? Nie będzie w tym ani grama normalności - kolejna nieprzemyślana inwestycja i pieniądze wywalone w błoto. Most postoi ze 2 -3 lata i później co? Droga do rozbiórki? Znacznie lepiej byłoby zbudować porządną drogę od Żywocic aż do błoni za zamkiem. Samochody i tak tamtędy jeżdżą, a taka droga zostałaby już na stałe, w przyszłości po wybudowaniu obwodnicy mogłaby zostać przemianowana na DDR. Co dostaniemy? Cały ruch z okolicy zostanie zwalony na drogę Krapkowicką w Żywocicach i Kozielską w Krapkowicach. Nie zdziwcie się jak mieszkańców szlag trafi i zablokują te drogi, którymi zaraz poleci sznur tirów - wirtualne ograniczenia i zakazy takie jak w Łowkowicach są nic nie warte skoro Policja ma na to wywalone i pojawia się na miejscu najwyżej 2 razy w tygodniu na parę minut.Data dodania komentarza: 26.11.2024, 07:59Źródło komentarza: [ZDJĘCIA] Budowa tymczasowego mostu na Osobłodze ruszyła – powrót do normalności coraz bliżejAutor komentarza: LolTreść komentarza: Ciekawe kto bedzie budował. Szybkie wyłonienie wykonawcy. Szwagier już czekał pewnie z koparką i łopatąData dodania komentarza: 25.11.2024, 17:56Źródło komentarza: [ZDJĘCIA] Budowa tymczasowego mostu na Osobłodze ruszyła – powrót do normalności coraz bliżejAutor komentarza: boBudowniczyTreść komentarza: Mosty stawia się na przyczółkach które zazwyczaj robi się z betonu. Beton osiąga pełna wytrzymałość po 28 dniach i dopiero wtedy można podpory obciążyć projektowanym mostem, czyli licząc od dziś dopiero po 23 grudnia. a tam ani szalu***ów, ani zbrojenia, ani nasypów że o nawierzchniach drogowych najazdów nie wspomnę. No chyba że starosta Sonik ma asa w rękawie w postaci innych technologii, może nawet kosmicznych, i się do końca roku wyrobią,,, to wtedy odszczekam ale dziś idę po popcorn i bacznie obserwuję.Data dodania komentarza: 25.11.2024, 13:09Źródło komentarza: Tymczasowy most: Minister finansów dał zielone światło
Reklama