Zdarzenie miało miejsce po godzinie 12.00 przy ulicy Szkolnej. Radiowóz zatrzymał się pod sklepem. Jeden z policjantów wszedł do środka, a drugi był przy aucie i zauważył, jak na parking zajechał osobowy opel, z którego wysiadł mężczyzna sprawiający wrażenie nietrzeźwego. Badanie alkosensorem potwierdziło te podejrzenia: 45-letni mieszkaniec Zdzieszowic wydmuchał ponad 0,5 promila.
Dodatkowo okazało się, że zdzieszowiczanin nie straci za jazdę po pijaku prawa jazdy, bo… stracił je już miesiąc wcześniej, też za jazdę pod wpływem alkoholu.
Szczegóły i więcej informacji z powiatu krapkowickiego w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 6 września - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze