Pierwsze zgłoszenie przyjęto o 3.00 w nocy. Jeden z kierowców zauważył, że na polach w okolicach Rozwadzy pali się balot słomy. Na szczęście ogień znajdował się daleko od zabudowań mieszkalnych i szybko udało się go ugasić. Nikomu nic się nie stało. Już o godz. 3.18 przyjęto kolejne zgłoszenie, tym razem w Krępnej. Również w tym wypadku szybko opanowano ogień.
Niewykluczone, iż były to celowe podpalenia. Póki co krapkowicka policja nie prowadzi w tej sprawie żadnego postępowania. Może to nastąpić dopiero w momencie, gdy właściciel pola złoży zawiadomienie o zniszczeniu mienia.
Zanim skomentujesz przeczytaj całość w aktualnym wydaniu Tygodnika Krapkowickiego z 22 sierpnia - e-wydanie dostępne tutaj.
Napisz komentarz
Komentarze